Słowem wstępu

Blogów podróżniczych jest wiele. Dlaczego więc tworzyć kolejny? Tym bardziej, że w dziedzinach zarówno podróżowania, jak i blogowania jesteśmy totalnymi żółtodziobami?


Bo chcemy, aby blog te był głównie zapisem naszych wrażeń z poszczególnych wyjazdów. Chcemy, abyśmy, za te kilka/kilkadziesiąt lat, kiedy nasza pamięć nie będzie już taka niezawodna, jak teraz (chociaż akurat z tym też czasem można się spierać, szczególnie w świetle ostatnich blogowych wydarzeń), mogli bez żadnych większych problemów przypomnieć sobie, gdzie byliśmy, co widzieliśmy i czy ewentualnie warto się tam jeszcze kiedyś wybrać.

OK, cel zrozumiały, ale po co akurat blog? Nie lepiej zainwestować w jakieś albumy? Owszem, moglibyśmy stworzyć sobie materialny dziennik podróży, jednak z biegiem czasu stałby się on po prostu strasznie kłopotliwy w użytkowaniu z powodu coraz większej ilości zgromadzonego w nim materiału - kolejne zamieszczane w nim zdjęcia, pewnie jakieś pamiątki w postaci biletów wstępu do przeróżnych odwiedzanych obiektów. Ciężej byłoby w nim coś wyszukać, a poza tym, mimo iż do papierowej formy utrwalania pamięci pałamy miłością wielką i prawdziwą, niestety trwałość takiego pamiętnika do najlepszych by nie należała. A poza tym, jeśli przy okazji nasze wpisy pomogą komuś z Was w wyborze trasy podróży, to tym bardziej utwierdzimy się w przekonaniu, że tworzenie poniższej strony było dobrą decyzją.

Co zatem? Blogowanie czas zacząć :)

Komentarze